poniedziałek, 17 grudnia 2012

KONKURS

Hej wszystkim ogłaszamy konkurs na naszym blogu - do wygrania ciekawe nagrody!

Wystarczy wykonać trzy czynności :
1. dołączyć do naszego blogahttp://simplelove-fashion.blogspot.com/
2. polubić naszą stronę na Facebookuhttp://www.facebook.com/pages/Simple-Love/188110624604265?ref=tn_tnmn
3. zostawić komentarz : w co ubieracie się na sylwestra lub karnawał, jak będzie wyglądała Wasza kreacja sylwestrowa lub karnawałowa?
     (nie zapomnijcie zostawić w komentarzu swojego maila @ abyśmy mogły się z Wami skontaktować i powiadomić o wygranej !!)

komentarz możecie zostawić na blogu lub na Facebooku, wybierzemy trzy najciekawsze komentarze, które zdobędą nagrody!

a możecie wygrać fantastyczne nagrody:

1. miejsce - shopper bag w wybranym przez Was kolorze (czarny, rudy, burgund) + naszyjnik militarny
2. miejsce - mała kopertówka ćwieki + naszyjnik
3. miejsce - bluzka z ćwiekami w wybranym przez Was kolorze (biała, toffi, czarna ) + naszyjnik militarny

Konkurs trwa od dziś tj 17.12.2012 do 17.01.2013 - wyniki ogłosimy na blogu dlatego prosimy o uważne śledzenie ! ;]


zdjęcia nagród:

1 miejsce:
 shopper bag (w wybranym przez Was kolorze) + naszyjnik



2 miejsce:
mała torebka ćwieki + naszyjnik



3 miejsce:
bluzka (w wybranym przez Was kolorze) + naszyjnik




75 komentarzy:

Glucose pisze...

Na sylwestra BACK TO BLACK z pełnym połyskiem! czyli mała czarna z pazurem! :)


sethummer@yahoo.com

Anonimowy pisze...

Na sylwestra nic nie planuję jak na razie, pewnie coś wyjdzie spontanicznie, ale za to pierwszego lutego mam studniówkę. Mam już kupioną śliczną chabrową sukienkę i buty w ktorych zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Są całe brokatowe, wysokie z platformą, w kolorze określonym jako "szampański", niby złote ale jednak nie tak zupełnie ;).
EMAIL : lady_buba@onet.eu

Unknown pisze...

Sylwester w tym roku planuję spędzić na stoku, dlatego też moją kreacją będą filetowe spodnie narciarskie, do nich biała kurtka w czarne wzory i czarny kask z kolorowymi goglami :) Kreacja karnawałowa to klasyczna małą czarna, aczkolwiek błyszcząca do tego szpilki duży naszyjnik piękny makijaż i BAWIMY ! Pozdrawiam, mintfantasyblog@gmail.com

Unknown pisze...

Witam ;) Ja już swój strój sylwestrowy mam! huuuraaa! a bedzie to bluzka blady roz z milionem cekinow na krotki rekaw do tego marynarka bordowa -najmodniejsza w tym sezonie plus ciemne waskie spodnie czarne, na nogach ciemno fioletowe szpile! i czarna kopertowa czyz nie pieknie?! bosko! hahaha choc sylwestra spedzam na 'domowce' mysle, ze w takim stroju jak najbardziej bede sie czula 'bezpiecznie' i wygodnie niezaleznie od pory nocy sylwestrowej! moj meil: olaspizarna@wp.pl pozdrawiam!;)

rastapaula pisze...

Ja swojego sylwestra spędzę w domu w swoim ukochanym żółtym szlafroku w zielone żabki. Myślę, że jest to najlepsza i najwygodniejsza opcja! :D

wosiakpaulina@gmail.com

Marthinika pisze...

mala czarna z rozkloszowana mini i z dlugim rękawem do tego zlote brokatowe rajstopy do tego czarne wysokie koturny i zlota biżuteria ( milion pierścionków i naszyjnik :D) lub wiekowa( ma z 40 lat:D) koszula w cekiny do tego czarne leginsy i złote szpilki i czarna skóra na to + kopertówa czarna do kazdej stylizacji:D e-mail martakulka12@gmail.com

Unknown pisze...

Zdecydowanie mała czarna z Zary, do tego pięknie połyskujące szpileczki na platformie NO NAME, krótka czarna marynarka z New Look'a, piękna kolorowa bransoletka z parfois i malutkie kolczyki do uszu z bazarku :p Oczywiście jakieś balerinki na zmianę po 24, żeby nie było odcisków :P

Pozdrawiam Was serdecznie i Szczęśliwego Nowego Roku !!!

kamila.weder.grygielewicz@gmail.com

Unknown pisze...

W tym roku stawiam na skromność i elegancję.co roku moja sukienka była bardzo sylwestrowa tzn.świecąca,brokatowa,szałowa.A w tym roku bedzie to mała czarna mini z odkrytymi plecami jako dodatek naszyjnik z kryształkami i czerwone szpileczki.sądzę że ta kreację wykorzystam na wiele okazji.pozdrawiam:)

malenka1234 pisze...

Ze względu na to, że mój sylwester w tym roku to sylwester przebierany więc ubieram się w suknie ślubną mojej mamy :) suknia w stylu lat '80, z wielką kokardą na biodrach. Moi rodzice brali ślub kiedy miałam 4 lata i jedyne co z tego dnia pamiętam to ta kokarda na którą patrzyłam przez całe wesele, wreszcie mam okazję aby dać tej przepięknej sukni drugie życie :) :) :)

kluczkowska_kasia@wp.pl

Unknown pisze...

Witam ;) Ja już swój strój sylwestrowy mam! huraaaa! a bedzie to bluzka na krotki rekaw blado rozowa z milionem cekinow ktore jeszcze bardziej rozswietlą tą noc! do tego bordowa marynarka, na nogach ciemne waskie spodnie, do tego szpile fioletowe a do reki czarna polyskująca kopertowka. mysle, ze to zestaw idealny na sylwestra spedzonego 'na domowce' to chyba 'najbezpieczniejszy' i najwygodniejszy zestaw na kazda pore nocy sylwestrowej! pozdrawiam! moj meil : olaspizarna@wp.pl

Unknown pisze...

mój e-mail zaneta_kuba@poczta.fm

Anonimowy pisze...

Pierwszy raz w tym roku aż do samego końca nie będę wiedziała w co się ubrać na Sylwestra! Dlaczego? Ponieważ mój chłopak chce mi zrobić niespodziankę i zabiera mnie gdzieś gdzie jeszcze razem nie byliśmy, aby przywitanie Nowego Roku było wyjątkowe i niezapomniane.Za nic nie chce zdradzić tej tajemnicy, więc pozostaje mi zabrać ze sobą na wycieczkę ogromną torbę do której spakuje kilka różnych kreacji, począwszy od eleganckiej i klasycznej już małej czarnej, skończywszy na bluzie i dresach ;) co nie zmienia faktu, że i tak postaram się wyglądać w ten dzień oszałamiająco, nawet witając Nowy Rok w odległej o 100 km od najbliższej cywilizacji chatce w górach, ubrana w dres i ciepłe bambosze ;) Pozdrawiam serdecznie!
mój mail to natalia.k2@o2.pl

Anonimowy pisze...

Na sylwestra idę ze znajomymi, i prawdopodobnie będzie wszystko na zewnątrz, więc moja kreacja będzie musiała być i ciepła i zachwycająca ;) więc od góry: makijaż - błyszczący! Oczy podkreślone eyelinerem i tuszem plus złoty brokat na powiece, delikatny transparentny błyszczyk na ustach i róż na policzkach, włosy - kok w stylu "dopiero wstałam z łóżka" ;) czyli na lekkim nieogarnięciu. Jeśli chodzi o ubranie: granatowy sweterek H&M, z dłuższymi bokami i krótszym przodem i tyłem, złoty zegarek, łańcuszek i bransoletki, do sweterka założę pozłacaną brokatem spódniczkę H&M, mała kopertówka w kolorze nude i szpileczki nude, które poprostu uwielbiam za ich wygląd i wygodę (mogę w nich przetańczyć całą noc!). No i na wierzch: zależnie od temperatury: kożuszek lub futerko, oba w jasnym kolorze. Jeszcze tylko dobry humor (jak zawsze) i uśmiech od ucha do ucha i 3...2...1... SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2013 ROKU!
olagerach@hotmail.com

Unknown pisze...

W Sylwestrową noc założę na siebie piękną czarną sukienkę Apart z cekinami, czarne pończochy Marilyn, buciki szpilki z Venezii, narzutkę koronkową H&M i oczywiście jako dopełnienie całości kopertówkę z Stradivariusa i biżuterię:)Do tego moje ciemne, kasztanowe,rozpuszczone włosy... A otulę się płaszczem i szalem Zara by w Sylwestra było mi cieputko w drodze na bal:)
magdalenamol89@gmail.com

Marcioooszka pisze...

Moja kreacja będzie absolutnie wyjątkowa :D Będę błyszczeć w tłumie, bo lubie się wyrózniać! Cekiny będą zdobić moją nienaganną figurę i dodawać całej kreacji szyku i blasku. Kolor który wybrałam to zmysłowa czerń. W tej sukience będę królową parkietu w tę sylwestrową noc i kilka karnawałowych imprez też :D

anioleczek.mz@interia.pl

Justyna pisze...

W tym roku sylwestra spędzę w atmosferze przebieranej :)mamy się przebrać za znanych ludzi. Ja zamierzam się przebrać za Marilyn Monroe oczywiście w upamiętnionej białej sukience :) mój chłopak będzie Elvisem :D

mój meil justyna.lojkuc@gmail.com

basis1707 pisze...

Ubiore się wygodnie ale szałowo :) Spodnie czarne rurki bluzka w cekiny koloru srebrnego i kamizelka czarna ;) i oczywiscie srebrne szpilki:)

Anonimowy pisze...

W Sylwestra zawsze ubieram się w sukienkę(bo bardzo lubię je nosić).
W tym roku to będzie czarna ze srebrną poświatą .Pod biustem ma czarny aksamitny pas który dodatkowo podkreśla talię.Do tego srebrne dodatki(torebka chanelka i naszyjnik )czarne zamszowe szpilki.Makijaż z mocnym akcentem-czerwone usta .
Klasyka połączona z nutką pazura:)

elzbieta24_1986@wp.pl

Unknown pisze...

Na sylwestra najlepszą opcją jest mała czarna z błyskotkami :D Trochę cekinów, kilka dżetów, wysokie szpilki w stylu disco ( oblepione cekinami) :D i połyskująca kopertówka :) Klasycznie a zarazem imprezowo :)) Pozdrawiam i Powodzenia z prowadzeniem Bloga :D Wesołych Świąt :) mój mail skorupinskamarta@yahoo.pl

Unknown pisze...

Ja w tym roku wybieram się na impreze do bardzo Fajnego klubu więc mogę zaszaleć:)W tym sezonie Pokochałam ćwieki ,więc mój Sylwestrowyy Look będzie Rockowo-elegancki:)Na wieszaczku wisi Mała czarna(zawsze praktyczna):) z następnym modowym hitem sezonu,Baskinką i oczywiście przyzdobiona przeze mnie złotymi ćwiekami:)Do tego stawiam na extra wysokie szpile,czarne z małym dod kremowym and piękne ozdobne bolerko,noii oczywiście Super dodatki,ale już dość stonowane,torebunia kopertówka-kremowa:)Noii przede wszystkim zamierzać pałać pozytywna energią bo w końcu przedemna dobra Impreza z moja kochana Ekipa:)Życze powodzenia Wszystkim!!:)Mój meil.. marta.zukowska85@gmail.com

mika403 pisze...

Na Sylwestra wybieram się w góry :) Karnawał będzie na dużej sali ;) Kreacja moja bedzie wyglądać elegancko a zarazem seksownie . Ubieram małą czarną ślizgą na jedno ramie przed kolana . To jedno ramie jest w ciekinkachh czarnych
;) Sukienka jest bardzo fikuśna ;) Do tego czarne rajstopy oraz klasyczne czarne szpileczki :) a z biżuterii dodam trochę złota :)i oczywiście baletki na przebranie hehe :) pozdrawiam gorąco i czekam na wyniki :) 8 stycznia akurat urodzinki to może bedzie poźniejszy prezencik ;) przesylam adres e-mail
mika1994@onet.eu

Unknown pisze...

Na sylwestra najlepszą opcją jest mała czarna z błyskotkami, trochę cekinów może kilka dżetów :) do tego wysokie szpilki w stylu disco ( oblepione cekinami) :D Połyskująca kopertówka i już :) Klasycznie a zarazem imprezowo :) Pozdrawiam i Powodzenia w prowadzeniu Bloga :) Wesołych Świąt :) mój mail to: skorupinskamarta@yahoo.pl

Anonimowy pisze...

czarna mini sukienka z baskinką:) od pasa w górę koronka a niżej dzianinowa:) do tego kryte rajstopki i czarne lity:)
marlenka2007@op.pl

juzia0525 pisze...

moja kreacja na sylwestra:
-dresowe spodnie zamienie na jeansy;
-górę od dresu na zwykłą basicową;
-pierwszy raz od trzech tygodni rozpuszcze włosy i nałoże podkład, tusz i pomadkę.
poszaleje z córami i z mężem przed telewizorem, w przerwach karmienie najmłodszego 3 tygodniowego synka.
nie ma tajak sylwester z "trójka".

j.tabaka@poczta.onet.pl

Unknown pisze...

Na sylwestra: skórzana spódniczka, niebieska koszula ,naszyjnik z perełek, szpilki do tego, torebka kopertówka, makijaż ostrzejszy, włosy w lekkie fale ;)
sabela87@gmail.com

Inna. pisze...

Na sylwestra zamierzam ubrac sie w czarne legginsy i koszule, czarna z cwiekami na kolnierzyku i przy rekawach, do tego czarne wysokie szpilki i torebka kopertowka.
Z bizuteri srebrne koła jako kolczyki i srebrny pierscionek zeby nie przesadzic .:)
Makijaz ciemny, tzw. smoky eyes .
Z włosami problemu tez na szczescie problemu nie bede miec, poniewaz mam w rodzinie fryzjerke wiec na pewno cos ciekawego wykombinuje. ;)
Pozdrawiam






djwr61@wp.pl

elizka pisze...

Ja na sylwestra ubieram pudrowo-różowy golf,różowe spodnie od dersu,na głowę opaską z różowymi uszkami z bibuły a na buzie ryjek, bo idziemy na sylwestra przebieranego i będę świnką:) pozdrawiam
zielinska.eliza@wp.pl

RedLipstick1003 pisze...

A ja stawiam na oryginalność i mała czarna nie wchodzi w gre. A opcji mam kilka, ale króluja cwieki! Skórzana spódnica z H&M , bluzka z ćwiekami, clutch z ćwiekami i piękne szpile :D II opcja to złota, cekinowa mini+ koszula moro + clutch i szpili ( może fioletowe) :) Trzeba zaszaleć, w końcu ten dzień zdarza sie raz do roku!!!

paliks pisze...

Na sylwestra ubieram sukienkę skórzaną z baskinkę, z waszego sklepu.Do tego kontrastujące wściekło czerwone wysokie szpilki i czerwony żakiet, którego na pewno w czasie imprezy się pozbędę :) Wcześniej idę do fryzjera i będę miała piękne i długie blond fale.Aha byłabym zapomniała o czerwonych ustach, i czarnym smoky eyes :) Pozdrawiam :*

kadik43@amorki.pl

Zła matka to ja pisze...

Ja w tym roku stawiam na klasyczną czerń- mała czarna ze świecącymi dodatkami! długi, srebrny naszyjnik, pięknie, połyskujące kolczyki... i coś co uwydatni moją talię- pasek. Do tego obowiązkowo szpilki i coś, by wzmocnić swoją pewność siebie- ładna, czerwona bielizna! :)

jagoda.rokosz@gmail.com

Unknown pisze...

W tym roku na sylwestra cała ekipa przebieramy sie za postaci z kreskówek/bajek. Jestem ogromna fanka króla Juliana wiec nie miałam nad czym sie zastanawiać kogo wybrac. :) Korona juz czeka :)

guumol@op.pl

thedzejdi pisze...

Złote paznokcie, czerń i cekiny to najlepsze wybory na szaleństwa karnawałowe ;)..

Sylwester pod znakiem małej-staro- nowej czarnej.. Do starej małej czarnej mamy dodam złote ćwieki na kołnierzyku, do tego czarne klasyczne czółenka na wysokim obcasie i śliwkowa marynarka z H&M.. Całość stylowo i klasycznie ;)

thedzejdi@gmail.com

thedzejdi pisze...

Na sylwestra złote paznokcie, czerń i cekiny!!

W tym roku postanowiłam pobawić się starą, małą czarną mamy.. Klasyczna do kolan, ołówkowa sukienka.. Dodam do niej ćwieki wokół dekoltu, ciemne kryjące rajstopy, tradycyjnie czarna czółenka na wysokim obcasie i śliwkowa marynarka z H&M..
Złote paznokcie, bordowa pomadka do tego i w tany, tany... ;)

thedzejdi@gmail.com

Joanna pisze...

Sylwestrowa kreacja w moim wykonaniu to coroczna klapa. Albo zgubie ramiączko, albo sie kiecka poplami, rajstopy po chwili przypominają pajęczynę, a obcasy łamią się jak plastikowe widelce. Ogólnie wyglądam jak dziecko wojny i rozpaczy ( choroba się zwie pierdółkowatość wrodzona). W tym roku urządzamy domówkę pt. ABC czyli Anything but clothes. Musimy przyodziać coś co nie jest standardowym ubraniem. Preferowane małe czarne z worków na śmieci, naszyjniki z wieczek od puszek i inne cuda. Ja chyba jednak postawie na kartonową kieckę :) Mam nadzieje że wypali.

Anonimowy pisze...

W tym roku mojego sylwestra spędzę wraz z ukochanym w naszych pięknych polskich górach. Nie mam zamiaru zakładać lśniącej od cekinów sukienki, pięknych wysokich szpilek...
Stawiam na wygodę i ciepło...Gruby, wełniany sweter, cieple leginsy w skandynawskie wzory i ciepłe skarpetki, aby ciepło nie mogło zaatakować z żadnej strony...

Ciepły kocyk, grzane winko i ukochana osoba obok....czyż, to nie idealna noc?

aleksandragrucha@gmail.com

edzika pisze...

edka767@gmail.com

Moja kreacja sylwestrowa to połączenie klasy z kobiecością, to kreacja która spośród wszystkich wyróżnia się innością. To drapieżna czarno-niebieska sukienka przylegająca do ciała, która pięknie się układa i w której szaleć na parkiecie nie będę się bała. Lekko odsłonięty dekolt nie pokaże za dużo a jednak zaciekawi, i przy mnie w takiej kreacji sylwestrowy Książę się pojawi. Sukienka piękna na ramiączkach mnie wyszczuplająca, tyle w sobie ciepła, serdeczności i seksowności mająca. Nie ma ona cekinów ani innych świecących dodatków, bo i tak bez tego jest piękna , która uwypukla wiele mych zadatków. Skromna a zarazem kobieca i bardzo wyrazista, że wybór padł akurat na nią to sprawa była oczywista. Do tego buty z szpilce nie za wysokiej, by pasowałby do mnie, kobiety niebieskookiej. Czarne , zamszowe z kokardą z cyrkonii na czubku zmysłową, taką wyjątkową no i szałową. Czarna tore4bka kopertówka z cyrkoniami także się pojawia, ona do dopiero piękno swoim wyglądem przejawia. Nie za duża , mieszcząca najpotrzebniejsze drobiazgi, nie robiąca z moje kreacji sportowej miazgi. I tak oto moja kreacja w noc sylwestrową się prezentuje, do tej pory mnie nieodpartym blaskiem szokuje. Drobne kolczyki i piękna bransoletka dopełniają stylizację, za którą od rodziny na stojąco dostanę owację. Tak naprawdę nie liczy się wygląd tej stylizacji, nie liczą się jej wdzięki, a po prostu wygoda płynąca z noszenia w ten właśnie dzień sukienki. Jak Kopciuszek na balu w tej kreacji się czułam, piękną i zmysłową kobietą się wtedy poczułam. Stawiam w ten dzień na wygodę, na moją i partnera w tańcu swobodę.

baśniopisarka. pisze...

ja w tym roku świętowałam w stroju Ewy, przynajmniej do północy, otulona tylko pianą w wannie wypełnionej po brzegi zapachem wanilii i jeżyny, w poświacie świec poustawianych po kątach, z lampką wina, dobrą muzyką i słodyczami, gdy przeszyła chwila na odliczanie przyodziałam nową cieplutką flanelową pidżamę i złożyłam sobie życzenia z sąsiadami ;))
bardziej komfortowego stroju nie mogłam sobie wymarzyć :)
Pozdrawiam.
adriennekozlowsky@gmail.com

Madeleine pisze...

Moja kreacja na karnawał to mała czarna z cekinami od tali lekko rozkloszowana ze stradivariusa. Cekiny są w kolorze złotym dlatego takie same mam dodatki. Złote szpilki z czarnymi kokardkami , cieniutki złoty pasek w talię i złoty lakier do paznokci. :) Do tego delikatny złoty łańcuszek z serduszkiem.

lena114@vp.pl

Unknown pisze...

Moja stylizacja na sylwestra była dość stonowana przy czym bardzo wygodna, bardzo swobodnie się w niej czułam.
Założyłam powiedzmy ciemnoniebieską sukienkę od pasa w dół z wzorami. Długość jej jest do połowy ud. Aby trochę dodać więcej kolorów mojemu wyglądowi założyłam bransoletkę złożoną z 5 mniejszych( 3 z koralików: białych,jasny róż, beż oraz dwie z diamencikami) wszystkie połączone szarą kokardką. Kolczyki jakie ozdabiały moje uszy to zwykłe wkrętki. Cieliste rajstopy, czarne szpilki i kreacja sylwestrowa gotowa! Co do włosów zakręciłam loki- najwygodniejsza za razem efektywna fryzura :)!

email: adusia120@onet.pl

Olinka pisze...

Na Sylwestra byłam ubrana w czarną spódnicę z baskinką i satynową bluzkę w kolorze butelkowej zieleni z ciekawą falbaną po jednej stronie:) jeśli chodzi o buty, to miałam na sobie klasyczne czarne buty z obcasem typu słupek (bardzo wygodne do tańca)

Pozdrawiam serdecznie,
asliwicka155@gmail.com

Anonimowy pisze...

dwitek@rocketmail.com

Sylwester w sukience z cekinami, plus czarne szpilki i mała czarna torebunia.

Unknown pisze...

W tym roku zdecydowałam się na skromność. Praktycznie do samego Sylwestra nie byłam pewna w co się ubiorę, z szafy wyciągnęłam wszystko co się dało, aż wybrałam! Może wydawać się nijak, ale wyglądało bardzo zjawiskowo. Wybrałam granatową pikowaną mini spódniczkę, do tego najzwyklejszy biały top i także granatowy żakiet:) Makijaż też był skromny, czarny tusz i kredka(jak na co dzień)a do tego delikatny złoty cień do powiek. Czułam się naprawdę dobrze!

Unknown pisze...

Przepraszam zapomniałam o mailu :)

paula.jarowicz@gmail.com

Unknown pisze...

Jeśli Sylwester to musiało być wystrzałowo! Niebieska plisowana sukienka przed kolana z idealnym wcięciem w pasie. Nie obejdzie się bez granatowej marynarki na ramiona. Jeśli chodzi o biżuterię, nie potrzeba wiele dodatków, ważne by czuć się komfortowo. Ja wybrałam złotą bransoletkę z zapięciem z delikatnego rzemyka oraz złoty pierścionek - pióro, które idealnie sprawdziły się podczas tańca, ponieważ w ogóle nie przeszkadzały. Żeby ładnie podkreślić nogi założyłam czarne rajstopy oraz moje ulubione czarne baleriny z kwiatkami. Jeszcze tylko granatowa kopertówka i strój na Sylwestra gotowy ! :)
d.zetka@interia.pl

asiajot pisze...

W tym roku Sylwester spedzilismy w stylu lat 20. Mezczyzni byli przebrani za boss'ow mafii,a kobiety ubraly sie w sukienki z fredzlami,kabaretki,wysokie obcasy(inaczj byc nie moglo), opaski z piorkiem we wlosach. Nieodlacznym dodatkiem byla rowniez dluga lufka do papierosow dla nas dziwczyn, no i oczywiscie wyrazisty makijaz ust. W taki sam sposob chcemy tez spedzic jeden z bali karnawalowych.

sweetcaarmel pisze...

Moja kreacja sylwestrowa jest klasyczna, lecz enigmatyczna. Ma piękne zdobienia na przodzie i delikatną podszewkę na spodzie.
Jest koloru czarnego, w złote wzory które mienią się na różne kolory. Do tego rajstopy cieliste i buty uroczyste. Trochę biżuterii na siebie włożę, ale nie będę świeciła jak niebo w zorzę. Na włosach burza loków się pojawi i to wszystko nawet smutny koniec roku poprawi.

natalaignatowicz@gmail.com

deviness pisze...

a na sylwestra postawiłam na kolorową koszulkę ,całą w kwiaty ,przylegającą do ciała z długimi rękawami i czarną spódnice w kształcie litery A i czarne rajstopy .akurat tak się złożyło,że całość made by h&m :)
mój e-mail: deviness@interia.eu

eve pisze...

Tegorocznego sylwestra spędzałam na spokojnej domowej imprezie więc moja kreacja nie była szalona, za to była elegancka :) Założyłam dopasowaną, ołówkową, granatową sukienkę na krótki rękaw z kołnierzykiem, odcinaną pod biustem, do tego czarne kryjące rajstopy i botki na obcasie w celu dotarcia do miejsca docelowego :) W uszy wsadziłam perłoworóżowe kuleczki sztyfty, paznokcie również pomalowałam na bladoróżowo, w rękę chwyciłam czarną kopertówkę i wykonałam klasyczny makijaż - soczyście różowe usta pasujące do dodatków oraz czarna wyciągnięta kreska i dobrze wytuszowane rzęsy dla wyciągnięcia głębi spojrzenia. Pozdrawiam :)
ewelina.stanok@gmail.com

taja16 pisze...

Jako że sylwestra spędzaliśmy ze znajomymi na imprezie pod hasłem "bajkowe postacie" moja 'kreacja' odzwierciedlała klimat bajki "Mulan".Byłam ubrana w czarną długą spódnicę i czarny top, zaś na to nałożoną miałam narzutkę w azjatyckie wzory.Włosy upięłam w mocny kok,w ręce trzymałam duży wachlarz.
Mój mail to taja16@wp.pl.
Pozdrawiam:)

mietowa_czekoladka pisze...

karolina.szyba@gmail.com


Moje imprezy karnawałowe w tym roku będą przepełnione złotem i cekinami :) Karnawał to czas gdzie mogę pozwolić sobie na nutkę ekstrawagancji, szczególnie, że na co dzień jestem raczej zachowawcza w ubiorze. Mój typ to ostatni nabytek: złoto - cekinowe spodenki, które "robią" cały outfit. Do tego prosta, czarna koszula bądź top, czarny żakiet. Na nogi cienkie, ale czarne rajstopy, żeby nie przyćmić głównej gwiazdy wieczoru. Do tego obowiązkowe szpilki w lekko zgaszonym, chabrowym kolorze. Oczywiście czarna kopertówka ze złotymi elementami. Moje dłonie będzie zdobić tylko duży, kobaltowo-złoty, trochę babciny pierścionek, a na szyję kolczasty naszyjnik ze starego złota. Na usta czerwona szminka i jestem gotowa na karnawał :)
Aha ! Bym zapomniała.. Jeśli już mam szaleć z tkaniną, fakturą, kolorem, to pozwolę sobie również na akcent we włosy - czarna opaska z delikatnymi piórkami. Dzięki temu poczuję się choć trochę jak na karnawale w Rio :)

marteczka pisze...

Najważniejsze, by Sylwester spędzić w doborowym towarzystwie i wyśmienitym humorze, bo jaki Nowy Rok taki CAŁY ROK! :D A z racji, że my kobiety czujemy się fantastycznie, kiedy możemy zabłysnąć to i ubranko wybieramy zawzięcie ;)
osobiście nie wybierałam zbyt długo - studniówkowa sukienka z zeszłego roku zrobiła furorę po raz drugi (uff, na szczęście). Skromna, bo czarna, na delikatnych ramiączkach, dopasowana i puszczona w biuście, z srebno-szarą podszewką, a na to koronkowa "narzutka", jak to mówię z migoczącymi cekinkami, przed kolanko - także na tę okazję w sam raz.
A i tak najlepszym argumentem przemawiającym za tą sukienką jest fakt, iż wyczaiłam ją za (UWAGA!) 26zł! taaa, REKIN BIZNESU ze mnie :D
Pozdrawiam! ;)

marteczka.mann@gmail.com

Chochlikowa pisze...


No i ruszyła... Wysokie na 12 cm granatowo-brokatowe szpilki mają tej nocy swoje pierwsze wystąpienie. Pełne radości stukają-pukają po wypłytkowanych schodach niczym koń w galopie. Hmmm...wygodne, pomyślała uśmiechając się nieśmiało. Nogi w ciemnych pończochach prezentują się jakby smuklej niż zwykle. Może to dzięki połyskującej jedwabnej nitce? "Tylko się nie potknij" - powtarzała w myślach, ściskając w dłoni małą kopertówkę przepełnioną kosmetycznym niezbędnikiem na tę sylwestrową noc. Woń perfum podążała za nią otaczając zmysłowym zapachem jabłek, mieszając się z tonami melona i ogórka. Poprawiła krótką cekinową sukienkę, wyszywaną gdzieniegdzie kamieniami, złotymi haftami. Asymetryczna góra uwodzicielsko opada na lewe ramię odsłaniając aksamitną, opaloną i rozświetloną balsamem skórę. Delikatne złote dodatki mieniły się w świetle reflektorów, nie przysłaniając blasku kreacji. Wszystko współgrało ze sobą idealnie. Wyglądasz zjawiskowo - powiedział, po czym pocałował w rękę komplementując blask granatowego lakieru do paznokci. Wiedziała, że tej nocy zabłyśnie;) W końcu taka noc jest tylko raz w roku!

mrogacka11@gmail.com

Unknown pisze...

Uwielbiam się stroić, a taka okazja nadarzyła się niedawno w tę piękną sylwestrową noc ;)
Wiedziałam, że w taką noc trzeba zabłysnąć (przynajmniej w moim wypadku)! Na początku planowałam coś świecącego (brokat, cekiny), ale olśniło mnie, że jest to bardzo przewidywalne, nudne i z pewnością nie wyróżniłabym się z tłumu. Dlatego też postanowiłam na żywy i bardzo dobrze do mnie pasujący kolor czyli pomidorową czerwień. Moja sukienka była niedługa (przed kolano), z okrągłym, dużym dekoltem, z czarnym grubym paskiem , który uwydatnił moją talię i mnie dodatkowo optycznie wyszczuplił i delikatną baskinką ; poza tym cała sukienka była dość obcisła więc dodatkowo mogłam zaprezentować moją figurę. Do tej sukienki dobrałam czarne, proste glany i srebrną kopertówkę - dodam,że w tym kolorze występowała klamra przy pasku. Całość prezentowała się spektakularnie! Dostałam wiele komplementów, na temat mojego stroju i wyglądu. Wyszło super! Natomiast co do stroju karnawałowego to myślałam na razie o czymś wystrzałowym i bardziej oryginalnym... Wybrałam piękną,delikatną, ale i za razem charyzmatyczną sukienkę w wielu kolorach, jest to jakby mieszanka kolorów , krój natomiast jest dziecinnie prosty (przed kolano, na szerokich ramiączkach, które tworzą się z materiału sukienki tworząc dekolt w kształcie litery V. Do tego dobrałam proste niczym nie wzbogacone czarne czółenka i i równie czarną kopertówkę. W tym stroju postawiłam na koloryt sukienki nie wzbogacając jej już niczym by nie uderzyć o kicz. Całość myślę,że prezentuje się na prawdę dobrze.
Oto moje propozycje stroi na te wesołe okazje ;) Mam nadzieje, że się spodobały.Pozdrawiam cieplutko!

limonkowamarzycielka@gmail.com
...i zapraszam też w wolnym czasie na mojego bloga... wonderlandse.blogspot.com

Ps.Jestem niepełnoletnia, ale posiadam zgodę rodziców na udział w konkursie ;)

Justyna

marysia pisze...

na karnawał mam dwie sukienki jedną czarną drugą piękną ciemno zieloną, obie proste w formie i dzięki temu bawię się dodatkami - buty w malinowym kolorze albo na wysokim koturnie,
torebka z ćwiekiem, albo kopertówka wyszukana w babcinej szafie,
i kolczyki z piórami, albo kryształki
do tego srebrny kapelusz i jeszcze szalony makijaż, szalony fryz.
No i Ja lekko roztrzepana, w dobrym humorze :D
nowakosia@gmail.com

veronika pisze...

Na sylwestra byłam u znajomych więc postanowiłam ubrać się w czarną sukienkę z frędzlami a la pocahontas z reserved do tego torebka (trochę już zdarta) z srebrnymi ćwiekami i baleriny ze stradivariusa. Nałożę też czarne duże wciskane kolczyki ze świata spinek i pasującą czarną bransoletkę. Fryzura została zrobiona przez moją siostrę, która ma talent ^^ zrobiła mi pięknego koka z tyłu głowy upiętego kilkunastoma wsuwkami (Żałuję że nie zrobiłam zdjęcie z tyłu głowy). Delikatny makijaż czyli eyeliner, wytuszowane rzęsy oraz odcienie srebra i szarości na powiece. Aby ożywić całą stylizację usta podkreśliłam subtelną czerwienią. :)
wercia6011@wp.pl

Marta pisze...

Ja postawiłam na ciemne kryjące rajstopy i szarą bluzkę z dużymi oraz małymi cekinami. Prostota i elegancja w jednym ;)

Trafiłam od Niesi :) :)

marta91kaczmarek@gmail.com

Millie. pisze...

obserwuję jako Piece Of Glam Please!
na fb 'lubię' jako Ola O.

e-mail: piece.of.glam.please@gmail.com

Na świętowanie nadejścia Nowego Roku ubrałam się w :
1. Małą czarną z baskinką na której były delikatnie rozmieszczone (na krańcach) nie cwieki ale takie malutkie srebrne srebrne dżety. ogólnie sukienka świetnie podkreślała kobiece kształty i ramiączka miała dosyć blisko szyi więc wymagany był stanik bez ramiączek -silikonowe nie wchodzą w grę jak dla mnie ;)
2. fryzura : elegancki, kucyk ala Kim Kardashian
3: buty - klasyczne czarne szpilki
4: torebka : czarna kopertówka
5:paznokcie : kolor śliwki od Golden Rose
6: makijaż: kreska eyelinerem - kształt glamour ;) usta w kolorze szminki Astor prune chic 108 + błyszczyk z HM w malinowym kolorze - to połączenie dało najpięĸniejszy kolor ust tego sezonu :)
7. biżuteria : to jedynie delikatne srebrne kolczyki z YES :)

LittleDarkLights pisze...

Fakt jest taki, że już po imprezie sylwestrowej. Ja ją spędziłam w gronie bliskich znajomych. Na tą domówkową zabawę ubrałam moją ulubioną taliowaną i dopasowaną, czarną sukienkę mini, z niewielkim, właściwie żadnym dekoltem, której urok podkreślają dwa złote zamki, które zaczynają się przy samej szyi, prowadzą przez cały rękaw, aż po jego koniec, który sięga niedaleko poniżej łokcia. Jest bardzo prosta, ale elegancka i zmysłowa. Buty niestety nie odegrały zbyt wielkiej roli ze względu na czystą i wypastowaną podłogę (niestety :P ), ale za to nadrobiłam makijażem. Mocniejsza czarna kreska eyelinera, bronzer i czerwone soczyste usta. Delikatna biżuteria w uszach, na ręce zegarek, a włosy rozpuszczone, wysuszone na szczotkę. Całość podkreśliła kropla ulubionych perfum. Proste połączenie, które stworzyło naprawdę ciekawą całość, no a impreza oczywiście była szampańska :))

alicja.liedtke@gmail.com

Unknown pisze...

W sylwestrową noc byłam na tzw. "domówce", ktoś by pomyślał " no to nuda(bynajmniej w stroju)" -fakt, żadnej kiecki z wybiegu nie założyłam:( -ALE- nie zabrakło też i odrobiny błysku, miałam złotą, mieniącą się bluzkę, ze złotym zamkiem na plecach oraz czarną spódniczkę z rozciągliwego materiału, dzięki której zrobiłam, prawie zrobiłam szpagat:) do tego czarne rajstopy ze wzorkiem w 3D :)

bartosa@wp.pl

Unknown pisze...

JA SPEDZIŁAM W TYM ROKU SYLWESTRA U ZNAJOMYCH NA DOMÓWCE JEDNAKZE POSTANOWIŁAM ZABŁYSNĄC:)W PEŁNYM TEGO SŁOWA ZNACZENIU:)NAŁOŻYŁAM SUKIENKĘ CAŁĄ W CEKINACH MIENIĄCYCH SIĘ W ŚWIETLE I NAŁOŻYŁAM KAPELUSZ I OCZYWISCIE KOPERTÓWKE. WSZYSCY BYLI UBRANI NORMALNIE W JEANSACH HIEHIE CZUŁAM SIE JAK KOSMITA ;)ALE CO TAM pozdrowionka
ps fajny blog bede tu zagladac :)

blenda2007@o2.pl

Keiraa1 pisze...

Ja chciałam wyglądać inaczej niż zwykle, dlatego założyłam małą czarną, która zabudowaną górę miała z matowej skóry, a dół z delikatnego tiulu. Do tego czarne transparentne (i koniecznie matowe!) rajstopy, czarne lakierowane szpilki ze srebrnymi noskami i obcasami. Dodatki również wybrałam srebrne: kolczysty naszyjnik i tuzin bransoletek oraz zeby nie przesadzić, maleńkie kolcowe kolczyczki ;) Włosy upięłam w wysokiego koka, zrobiłam wystrzałowy makijaż, na paznokcie wybrałam krwistoczerwony odcień a do ręki wzięłam połyskującą pudełkową kopertówkę :)

mój email to: keiraa1@gmail.com

56manka pisze...



Co roku spędzałam sylwestra tak samo (wielki uroczysty bal, na którym było mnóstwo osób, ja w klasycznej, pięknej sukni, tańce, orkiestra). Jednak... Tego roku coś się zmieniło. Nie chciałam tego ! Czemu ? Może dlatego, że zatęskniłam za spędzeniem czasu w towarzystwie mojego wybranka. Tak !!! Chciałam spędzić ten fantastyczny dzień (a raczej dzień i noc)wraz z nim. Tylko My . I tak było. Jednak !!! Nie było zwyczajnie. Nie siedzieliśmy przed telewizorem pod kocem, zajadając się chipsami. Było tak jak sobie wymarzyłam... Tak bajecznie, przytulnie i szalenie... Ahhh ... Jak wyglądała moja kreacja sylwestrowa ? Otóż... była... skąpa. Wraz z partnerem wyobraziliśmy sobie, że jesteśmy na bezludnej wyspie. Że nikt nam w niczym nie przeszkodzi, że jesteśmy tylko My. Ja przyodziałam się w spódniczkę i stanik wykonany z liści (fajne jest to, że stroje sami przygotowaliśmy). A jako że był to wyjątkowy wieczór, uplotłam sobie wianek z zakupionych kwiatków, bransoletkę i łańcuszek z jarzębiny. Buty wykonałam z dwóch liści, złączonych ze sobą kłączami od kwiatów. Na sobie miałam tylko naturę. Nic więcej. Nic w nas tego dnia nie było sztucznego. Było tak pięknie. I tego dnia zdałam sobie sprawę z tego, jak zabiegając o to by wyglądać modnie zapomniałam o wygodzie , swobodzie i dobrym samopoczuciu... Ahhh ... nie ważne jest w co się ktoś ubierze, ważne są emocje towarzyszące. Gdybym mogła, tak spędzałabym więcej dni w roku. Podziwianie o północy wystrzeliwujących fajerwerk, mnóstwo petard. Księżyc otulony chmurkami, migoczące gwiazdy. Kiedyś 2013 lat temu ludzie nie mieli pięknych sukienek, butów na obcasie a mimo to, byli szczęśliwy i ten dzień był wyjątkowy . Tak jak dla mnie w mojej liściastej kreacji.



56manka@gmail.com

Anonimowy pisze...

Na karnawałową imprezę ubieram małą czarną typu bandażowego do tego czarne, wysokie szpilki i biżuterię: naszyjnik z długimi ''ćwiekami", wiszące proste kolczyki i błyszczącą srebrną kopertówkę :) do tego zakładam dobry humor i zamierzam bawić się fantastycznie!
e-mail: adula94@op.pl

Kolorowe Pióra pisze...

Na Sylwestra ubrałam się w stylu "retro". Założyłam sukienkę beżową w czarne groszki, obcisłą w talii, rozkloszowaną od bioder ( mam szersze biodra, więc staram się je ukrywać) do tego dodałam zieloną chustkę na głowę, kontrastującą z moimi rudymi włosami i niezbyt wysokie zielone buty na obcasie. do przełamania całości miałam czarno-złotą kopertówkę :) placek.jj@gmail.com

Słonecznik pisze...

Obserwuję jako Słonecznik

Podczas sylwestrowej imprezy postawiłam na ostry, rockowy look. Ubrałam czarną krótką sukienkę z ekoskóry, do tego krótkie skórzane kozaczki na płaskiej podeszwie w motocyklowym stylu. Całości dopełniły akcesoria: małe kolczyki sztyfty, sznurkowy naszyjnik, kilka sznurkowych bransoletek z zawieszkami i mała czarna torebeczka.

joanwi@interia.pl

Unknown pisze...

Moja propozycja :) Fioletowa świecaca sukienka z idealnym wycieciem na plecach do połowy pleców..>) Długość 10cm od kolanka:) Rękaw 3/4.., złote dodatki czarna kopertówka i oczywiśćie czarne szpilki:) A o to maja propozycja na karnawałowy wieczór:):)

agata.sab pisze...

Rok 2013 będzie magiczny a sama liczba 13 nie jest mi straszna!Tego roku na sylwestra ubrałam małą szarą z River Island, przyozdobiłam ją neonowym zielonym naszyjnikiem z Zary, dopełnieniem całości były asymetryczne szpilki z River Island. Włosy ułożyłam w lekkie fale, do tego delikatny makijaż. Zabawa była szampańska. Życzę Szczęśliwego i Owocnego Nowego Roku! Pozdrawiam Agata! mój @ agata.sab@op.pl

Unknown pisze...

Ja, czy to impreza sylwestrowa czy karnawałowa, zawsze wybieram stylizacje według zasady- prosta sukienka + niebanalne dodatki:) Wybieram klasyczne fasony i kolory ( tym sposobem nie muszę się stale martwić o nowe kreacje na różne wyjścia) i dobieram do nich akcesoria w zależności od okazji. Na sylwestra/karnawał preferuję błysk, także złota czy srebrna biżuteria na pewno się sprawdzi. Do tego kopertówka i buty z dodatkiem brokatu, cekinów, świecących koralików itp na pewno będą pasować! Na wykończenie piękne paznokcie, starannie pomalowane usta, smokey eyes, elegancka fryzura i jesteśmy gotowe :) Dziewczyny, stawiajmy na dodatki ! aga1887@wp.pl

Unknown pisze...

Moja propozycja :) Fioletowa świecaca sukienka z idealnym wycieciem na plecach do połowy pleców..>) Długość 10cm od kolanka:) Rękaw 3/4.., złote dodatki czarna kopertówka i oczywiśćie czarne szpilki:) A o to maja propozycja na karnawałowy wieczór:)To jest moj drugi komentarz ale tylko dlatego ze do poprzedniego nie dopisalam swojego e-maila isskierka55@wp.pl (tresc komentarza oczywiscie taka sama co pierwsza)

berlevel pisze...

W sobotę kolacja+impreza, stawiam na motywy zwierzęce. Planuję czarną, połyskującą sukienkę z imitacją zwierzęcej skóry, na dole bombka, na górze odkryte plecy. Buty - czarne szpilki w krótki szpic o podobnej zwierzęcej fakturze. Na głowie mały, czarny, aksamitny toczek z woalką. Torebka małe, czarne, aksamitne puzderko na łańcuszku. Delikatna złota biżuteria i czerwone usta.
berlevel@gmail.com

duszyczka25 pisze...

Ja w tym roku postawiłam na koralową szyfonową sukienkę oraz czarne rajstopy i szpilki aby wyszczuplić i wydłużyć moje niestety krótkie troszkę pulchne nogi;)Do tego złote dodatki :)elzbieta24_1986@wp.pl

Anonimowy pisze...

Nie do końca wiem jak będzie wyglądała moja przyszła sobota. Wiem natomiast co mam na siebie włożyć: coś ognistego, w kolorach szalonej czerwieni i mniej ostrej żółcio-pomarańczy. Czuję w kościach, że przyszły mąż zabierze mnie na upragnioną, piaszczystą hiszpańską plażę. Dokładnie wiedział, że z pochodzenia polka, z serca hiszpanka tam będzie się czuła szczęśliwa w pierwsze dni roku, który zapowiada się ogromnym, meksykańsko-polskim weselem.

Po skończeniu pisania tej wiadomości uciekam kupić dodatki do mojej 'wystrzałowej' sukni, czułenka i inne 'przybory' do włosów. :)

Pozdrawiam,
Dominika
dominikaj22@wp.pl

(Bez obaw, do Hiszpanii zabieram okno na świat, a więc połączenie z Internetem będę miała zapewnione :))

sHiNeStAr07 pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
montagne pisze...

Na karnawałową imprezę wybieram kreację a'la sexappear disappear. Nadałam jej taką nazwę, ponieważ jest tak niesamowicie seksowna, że znika z ciała po kilku minutach. Potrzeba jej jedynie męskiej ręki do pomocy ;)

lubię jako Lidia Cio
obserwuję jako montagne
montagne@wp.pl

mika403 pisze...

mika1994@onet.eu Nagroda numer 1 Torbeka <3

a jeżeli chodzi o sylwestra to już jest po ;) i mamy 2013 rok :) W nocy z 2012/2013 Byłam ubrana w czarną sukienkę z błyszczącymi drobinkami oraz odkrytymi plecami . Sukienka była bardzo sexowna , ładnie się prezentowała :) . do tego założylam srebne kolczyki , pierścionek oraz łancuszek od Mojego Chłopaka :) Czarne gładkie rajstopy oraz klasyczne szpilki zamszowe :)